
- Gamma– uczenie się i przetwarzanie informacji
- Beta– całkowite rozbudzenie
- Alfa– mózg obudzony, a ciało uśpione
- Theta– na pograniczu płytkiego snu
- Delta– to faza głębokiego snu
Kiedy myślimy, mówimy i komunikujemy się, nasz umysł pozostaje w stanie Beta. Również i w tej chwili twój umysł pozostaje w stanie Beta. Fale Beta operują w częstotliwości 14-28 Hz. Pozostając w stanie Beta, jesteśmy aktywni i czujni.
Co mieli na myśli starożytni mówiąc „Wnieś się i szukaj Boga.”?
Jeśli wyobrazisz sobie, że podnosisz świadomość ponad swoją głowę przez czakrę koronną, a następnie wznosisz się i szukasz Boga, twoje fale mózgowe natychmiast przestawiają się w stan Theta.
Stan Delta
Stan Delta możemy osiągnąć podczas fazy głębokiego snu. Fale mózgowe w paśmie Delta zwalniają do częstotliwości 0-4 Hz. Stan ten wykorzystujemy też, jeśli słysząc sygnał telefonu, intuicyjnie „wiemy” kto dzwoni.
Stan Gamma
Fale Gamma to stan używany w procesie uczenia się i przetwarzania informacji. Fale te stymulują wytworzenie w organizmie beta- endorfin. Ich pojawienie się oznacza wysoką aktywność mentalną, w tym percepcji i świadomości. Przebywając w tym stanie nasze fale mózgowe operują na częstotliwości między 40 a 5.000 Hz. Fale Gamma zanikają, jeśli dana osoba znajduje się pod wpływem środków anestezjologicznych. Być może biorą one udział w łączeniu wielu impulsów sensorycznych w jeden odbierany przez nas przedmiot. Badania neuronów w korze wzrokowej wykazały, że zsynchronizowane fale Gamma łączą części kory, które zareagowały na ten sam przedmiot, nie na różne przedmioty, co zakłada, że fale Gamma łączą się we wspólnym rytmie. Na przykład kolor, kształt, ruch i położenie obiektu przekształcane są przez korę wzrokową w zupełnie inny sposób, a przecież przedmioty te odbieramy jako jedną całość, co oznacza, że wszystkie te informacje są na nowo łączone w jedno. Znane jest to jako zagadka łączenia(która może być przyczyną akumulacji swobodnych wspomnień w stanie podświadomości), a wydaje się, ze jej rozwiązanie leży w rytmie fal Gamma. Proces ten jest tak wydajny, że zazwyczaj nie zdajemy sobie z niego nawet sprawy.
- W tym stanie posiadamy rozszerzone zdolności kojarzenia i postrzegania.
- Synchronizacja półkul mózgowych następuje wtedy automatycznie.
- Mamy dostęp do przekonań i wzorców zakodowanych w podświadomości.
- Ma miejsce połączenie z najwyższą Energią Twórcza.
- związki i sprawy uczuciowe,
- finanse i karierę,
- zdrowie fizyczne, emocjonalne i karierę,
- rozwój duchowy i osobisty.
W 1925 roku fizycy kwantowi odkryli, że otaczający nas świat, to wibrująca energia. Im wyższa jej częstotliwość, tym więcej dobra, miłości i obfitości pojawia się w naszym życiu.
- W tym stanie posiadamy rozszerzone zdolności kojarzenia i postrzegania.
- Synchronizacja półkul mózgowych następuje wtedy automatycznie.
- Mamy dostęp do przekonań i wzorców zakodowanych w podświadomości.
- Ma miejsce połączenie z najwyższą Energią Twórcza.
Podczas typowej sesji metodą Theta Healing, terapeuta dostraja się do zagadnienia, które ma być przedmiotem pracy w celu rozwiązania problemów, których doświadczasz. Przy zastosowaniu metody obniżającej częstotliwości fal mózgowych do częstotliwości typu Theta (to jak „świadoma hipnoza”), nawiązuje kontakt z Twoją pod- i nad- świadomością. Następnie uwalnia z podświadomości negatywne wzorce (oczywiście, jeśli ma na to Twoją zgodę) i zastępuje je nowymi – pozytywnymi i wzmacniającymi.

- oczyszczanie z haków energetycznych i ataków psychicznych;
- uzdrawia się pękniętą/złamaną duszę;
- odzyskuje się fragmenty duszy;
- uwalnia się od wolnych wspomnień;
- odprowadza się zagubione i zbłąkane dusze;
- kończy się zobowiązania, przysięgi;
- stosuje się rozwody energetyczne;
- wyciąga schematy/przekonania, które blokują uzdrowienie;
- wprowadza się uczucia/odczucia, których często klient nie zna, a bez nich uzdrowienie, jak i manifestacja czegokolwiek, może być niemożliwa;
- można połączyć się z Wyższym Ja, Aniołem/Przewodnikiem, przodkami.
Ważne jest, aby mieć jasność, z czym chce się pracować w trakcie sesji.
A jeśli dodatkowo klient wie, jak dany problem Jemu służy i czego Go uczy ta sytuacja, może znacznie przyspieszyć tempo osiągania pozytywnych zmian podczas sesji.
Witam. Ostatnio po raz kolejny odkryłam TH dla siebie. Kilka lat temu kupiłam książkę, ale do mnie nie przemówiła, natomiast teraz to wielkie wow. Czytam książkę i wykonuję sama na sobie procesy. Ale nurtuje mnie pewna kwestia, a mianowicie starzenie. W książce możemy przeczytać, że można aktywować swoje DNA, żeby samodzielnie odnawiało komórki, a więc teoretycznie jest możliwość żeby się nie starzeć. Natomiast autorka metody wygląda na swoje lata, co zaprzecza temu co pisze w książce.
Pani Nino, przede wszystkim aktywacja DNA młodości wiąże się także z całą gamą przekonań, od których trzeba się uwolnić, aby zauważyć zmianę. Najważniejsza jest akceptacja siebie i ciała takim, jakim jest. Pokochanie siebie w pełni. A co do pytania od wiek Vianny: proszę ją zapytać, jak się czuje sama ze sobą? Vianna podaje w swojej metodzie możliwości, jakie daje Theta Healing, ale to nie znaczy, że ze wszystkich chce od razu korzystać. Przecież Theta Healing leczy z wielu chorób, czy to znaczy, że autorka musiała na nie wszystkie zachorować, aby móc pomagać innym? Pewnie, że nie. Ona przekazuje nam narzędzie, tak, abyśmy mogli z niego korzystać dla naszego najlepszego dobra.
Dziękuję za wyjaśnienie. Pozdrawiam i życzę wszystkeigo dobrego 🙂
Pani Grażynko jestem zainteresowana przykuło tomowa uwagę i chciała bym spróbować
Zapraszam:)