Bardzo często przy postanowieniach noworocznych rzucamy się na swoje cele i z entuzjazmem liczymy, że efekty będą widoczne zaraz po tygodniu.
Potem okazuje się, że zaliczamy zjazd energetyczny, bo zamiast dostrzegać zmiany zaczyna się coś psuć, nic nie działa tak, jak powinno działać, a najbardziej dobijające jest to, że nie zauważamy żadnego progresu.
Entuzjazm zamienia się w zwątpienie, a zaraz potem w rezygnację.
Zapominamy o naszych postanowieniach noworocznych i działamy według starego schematu.
Dlaczego tak się dzieje?
Bo umyka nam informacja o jednej bardzo ważnej zasadzie w pracy z celami.
Aby coś się zmieniło w Twoim życiu, musisz wyrobić w sobie NAWYK nowego działania.
A nawyki buduje się stopniowo i to wymaga nie tylko czasu, ale również cierpliwości.
Jeżeli przez ileś lat siedziałaś w starych schematach i działałaś według starych, wyuczonych programów, to zbudowanie nowego nawyku nie potrwa tylko kilka dni.
To wymaga Twojego pełnego zaangażowania i codziennego robienia małego kroku w stronę zmiany.
Nie łudź się, że schudniesz w ciągu tygodnia i będziesz miała wymarzone wymiary, bo ćwiczysz od tygodnia i jesz zdrowiej.
Nie łudź się, że będziesz cały czas w doskonałym humorze, bo zaczęłaś skupiać się na swoim wnętrzu i teraz będzie już tylko pozytywnie.
Nie łudź się, że od razu znajdziesz wymarzonego partnera, bo obiecałaś sobie, że będziesz uważna i zawczasu wyłapiesz wszystkie nieprawidłowości, których nie chcesz w swojej nowej relacji.
Nie łudź się, że jak zaczęłaś zmieniać nawyki zarządzania pieniędzmi, to te powinny do Ciebie płynąć ogromnym strumieniem już teraz.
Te wszystkie złudzenia powodują, że dopada Ciebie zniechęcenie i poddajesz się zanim energia zdąży dostroić się do nowej wersji Ciebie.
Pamiętaj, że jak zaczynasz zmiany w swoim zachowaniu, zaczynasz budować nowe nawyki, nową wersję siebie i nową rzeczywistość Twoja energia przechodzi istną rewolucję.
Najpierw następuje zamieszanie, stare przeplata się z nowym, często wiąże się to z natrętnym powrotem starych wzorców, otoczenie o sobie przypomina i sprawdza Ciebie i Twoje zachowanie – czy postąpisz tak, jak kiedyś, czy jednak wytrwasz i zachowasz się inaczej.
Energia dookoła Ciebie musi się ustabilizować i to trwa.
Nowy nawyk musi się zakotwiczyć w Tobie i stać się Twoją drugą naturą.
Twoje nowe Ja musi stać się częścią Ciebie.
A że zmiany i wyrabianie nowego nawyku to proces, więc najpierw musisz wyłapać wszystkie stare schematy, które umysł będzie podrzucał Tobie, abyś wycofała się z nowego postanowienia.
To naturalne, że może Ciebie ogarnąć zniechęcenie i konsternacja, ale właśnie w takich momentach bardzo ważna jest Twoja uważność i zaangażowanie.
Owszem, pojawi się dyskomfort, ale czy Twój cel, Twoje marzenie, nie jest warte chwilowej burzy, aby potem cieszyć się spełnionym i szczęśliwym życiem?
Gdy wyznaczysz sobie małe, codzienne kroki wprowadzające nowy nawyk do Twojego życia, Twój umysł nie będzie toczył z Tobą wojny.
Gdy będziesz wytrwała i cierpliwa to zaczniesz zauważać nawet drobne zmiany.
To pozwoli przekierować Twój umysł na dostrzeganie nowego i na radość z tego, że coś się zmienia.
Zapamiętaj sobie – NAWYKI SIĘ BUDUJE.
Jeżeli będziesz systematyczna i codziennie zrobisz coś inaczej, coś co będzie Ciebie zbliżało do Twojego głównego celu, to go zrealizujesz. Twoja motywacja i entuzjazm nie spadną. Wręcz przeciwnie, będą Ciebie jeszcze bardziej dopingować.
A jakie są sposoby na to, aby przetrwać proces zmiany nawyku?
1) Musisz mieć mocny motywator.
Musi być tak potężnym energetycznie dopalaczem dla Ciebie, że nic nie będzie w stanie odciągnąć Ciebie do działania.
2) Codziennie medytuj, wyciszaj umysł, bądź w przestrzeni serca i wizualizuj swoje nowe życie.
Mentalnie przyzwyczaj swój umysł do zmiany.
3) Jeżeli pojawią się blokujące przekonania, popracuj z nimi i się od nich uwolnij.
4) Czytaj pozytywne teksty, słuchaj inspirujących video, bądź wśród ludzi, którzy podciągną Twoją energię w górę.
5) Wytrwaj!
Z miłością,
Grażyna A. Adamska