Jakiś czas temu zaproponowałam Tobie Medytację Skrzynia Kwantowej Przemiany.
Dzisiaj przedstawiam podobną metodę uwalniania się od wszelkich “problemów”,
jaką proponuje Tosha Silver w swojej książce “Bezgraniczna Otwartość”.
“Jedną z pierwszych technik, jakich się nauczyłam, była prosta metoda o nazwie “Pudełko Boga”.
Polega ona na tym, że spisujesz swoje zmartwienia na kartce, a następnie umieszczasz je w specjalnym pojemniku.
Może on być prosty albo elegancki.
Ilekroć w twoim życiu pojawi się jakieś nowe zmartwienie, od razu wrzuć je do Pudełka Boga.
Aby korzystać z tej techniki, nie musisz nawet mieć jasno sprecyzowanych wyobrażeń o Bogu.
Możesz ofiarować problemy własnej najwyższej mądrości albo Sile, która utrzymuje ptaki wysoko w przestworzach.
Nie ma to znaczenia.
Ta prosta technika naprawdę działa.
Jeżeli jakiś problem pojawi się w twoim życiu ponownie, po prostu przypomnij sobie:
“To już jest w Pudełku. To przeszłość”.
Do Pudełka Boga możesz wrzucić tyle problemów, ile chcesz.
Wyniki badań pokazują, że umysł potrzebuje dwudziestu jeden dni na ponowne skalibrowanie.
Każde zmartwienie przechowuj więc w Pudełku Boga co najmniej przez trzy tygodnie (potem możesz rytualnie spalić karteczkę:)).
W momencie, gdy przekazujemy swoje problemy Boskości, rozwiązania często pojawiają się samoistnie. Umysł przestaje gorączkowo szukać odpowiedzi, dzięki czemu otwiera się przestrzeń.
Pudełko Boga pomaga nam zobaczyć plan Boskości nawet w beznadziejnych sytuacjach.
Pudełko Boga to również idealne uzupełnienie zasady Boskiego Porządku.
Jest to bowiem święte miejsce, w którym możesz przechowywać swoje modlitwy i postanowienia.
Jeżeli jesteś osoba myślącą praktycznie, powinnaś mieć specjalne miejsce przeznaczone do tego rodzaju celów.
Może być ono dla ciebie naprawdę pomocne.
Co masz do stracenia oprócz niepokoju?” ~ T. Silver
Książka dostępna jest w księgarni Czary Mary
(kliknij w okładkę)
Bardzo fajny pomysł z tym pudełkiem. Swoje problemy powierzam Aniołom, ale ten sposób nie zawsze sprawia, że przestaję o nich myśleć. Muszę koniecznie wypróbować tę metodę. Za 21 dni napiszę jak to u mnie działa :). Pozdrawiam 🙂
Testuj Anetko i obserwuj siebie 🙂 Trzymam kciuki!
Pamiętam przepiękna medytację o skrzyni do której wrzucalam swoje zmartwienia. Jak na razie jest to dla mnie bardzo skuteczna metoda, z którą mnie zapoznalas.
Myślę że pudełko Boga będzie możne dla umysłu nawet bardziej czytelnym sygnałem – takim bardziej zawieszonym w realu 🙂 kto wie czy podświadomość szybciej tego nie chwyci… Jestem otwarta i gotowa na test 🙂 a książka jest juz w domowej kolekcji i niedługo się za nią zabieram ♡♡♡
Pudełko jest ok:) Dla mnie skrzynia też jest mocna 🙂
Ja Zawsze od takich zmartwień miałam swojego anioła stróża który gdzieś po drodze zycia sie zgubił, albo ja go zostawiłam. Teraz go szukam . On zawsze dawał mi spokój którego szukałam .
Beatko, on cały czas jest przy Tobie <3
Dlaczego ma byc pudełko Boga ? Ja mam az trzy pudełka …..Kiedyś miałam pudełka w głowie .. teraz zrobiłam rzeczywiście. Pisze karteczki i wrzucam za co jestem wdzieczna… dzisiaj za rachunki za gaz i prąd bo dzieki tym rachunkom moge własnie pisac i sobie na gazie ugotować coś do jedzenia , mogę sobie uprać ubranie w pralce … to tylko przykłady za co możemy być wdzieczni .. a tego nie zauważamy .. Jest tyle momentów w moim zyciu za co jestem wdzięczna w każdej sekundzie swojego zycia , że bym Was kochani zanudziłą Całuski i moc miości śle
Tosha nazywa ten sposób Pudełko Boga, jako miejsce gdzie wrzuca się swoje “problemy”, a dziennik wdzięczności to co innego;) Grażynko możesz mieć takich pudełek ile tylko chcesz 🙂 Dziękuje <3