Prawa półkula to ta część mózgu, która odpowiada za kreację, inspirację, twórczość.
To tutaj pojawiają się wizualizacje, działa wyobraźnia i intuicja.
Tutaj też znajduje się nieskończona baza możliwości, których nie jesteśmy w stanie nawet sobie wyobrazić lewą półkulą.
Pracując z Polem Matrycy korzystamy z niezwykłej mocy prawej półkuli, otwierając się na całkowicie nowe rozwiązania.
Ta część mózgu doskonale współgra z podświadomością, która chłonie wszelką symbolikę obrazów, kolorów, zmysłów, czy też emocji.
A że za każdą symboliką kryje się ogromny potencjał, Richard Bartlett, autor Matrycy Energetycznej, zaczął korzystać z sigili w Polu Matrycy.
Zauważ jak silnie rezonuje Kalendarz Majów.
Również anielski alfabet ma swoją moc.
A jak odczuwasz alfabet runiczny?
Czym właściwie są te tajemnicze sigile?
Oddychał oparami starych ksiąg, przeglądał się w namalowanych obrazach.
Niewiele jadł, żywił się swymi wizjami i sokami wyobraźni.
Był sobie taki człowiek, który z magii uczynił sposób na życie.
Rozmawiał z duchami i demonami, a po nocach zamiast spać, malował obrazy, które pozwalały mu komunikować się z zaświatami.
Tam na poddaszu, między pajęczynami, w gąszczu ciał „kobiet upadłych” udało mu się stworzyć prostą metodę, która stała się podstawowym narzędziem nowoczesnej magii.
Termin ten pochodzi z łacińskiego słowa sigillum, co oznacza “pieczęć”.
Wystarczy, iż wprowadzi się do podświadomości pewien symbol (sigil), uprzednio nadając mu pewne znaczenie.
Następnie należy zapomnieć znaczenie owego sigilu i go zniszczyć.
Można przypominać sobie co pewien czas jego wizerunek w celu wzmocnienia działania. W ten sposób wpływamy na naszą podświadomość. (Wikipedia)
Symbol Yin – Yang
Węzeł celtycki
Symbol nieskonczoności
Pamiętaj, że bawiąc się w Polu Matrycy intuicyjnie samemu tworzysz sigile.
Nie muszą one przypominać znanych Tobie symboli.
Ty sam nadajesz im znaczenie.
Sigile w Polu aktywują się samodzielnie i działają tak długo, jak jest Tobie to potrzebne.