Ostatnio pytacie mnie w mailach, jak radzić sobie z klątwami, urokami, obcymi bytami i wpływem innych ludzi na Wasze emocje.
Wielokrotnie już poruszałam ten temat na blogu (⇒ Co powstaje z zagęszczonej energii emocji?), a mimo to dalej budzi on wiele pytań, dlatego postanowiłam raz jeszcze wyjaśnić mechanizm działania przekonań i emocji.
Jeżeli odetniesz się od wzorca, że ktoś lub coś może mieć wpływ na Twoje biopole i, co jeszcze ważniejsze, uwolnisz się od nagromadzonych emocji w tym temacie (głównie przerażenia i lęku) to nic ani nikt nie będzie miał możliwości ingerowania w Twoje pole energetyczne.
Wszystko zależy od Ciebie i od Twoich zakodowanych przekonań oraz emocji.
Jesteś kreatorką swojego życia!
Tworzysz myślą i pozytywnymi uczuciami lub negatywnymi emocjami.
Jeżeli mamy tak potężną moc, że możemy z nagromadzonych emocji zmaterializować chorobę – tak, tak choroba to nagromadzone emocje, które w postaci zastygłej energii wyłażą na światło dzienne – to Twoje przekonanie o tym, że coś lub ktoś ma wpływ na Twoje biopole, podsycone potężną energia lęku, tworzy ten byt.
Jesteś twórcą tego, czego się obawiasz!
Energia podąża za uwagę.
To czemu dajesz uwagę to przyciągasz.
To naturalne prawo przyciągania.
Przyjrzyjmy się teraz przekonaniom i emocjom. Skąd w Tobie zakodowały się takie wzorce – uroków, klątw, obcych bytów, wampirów energetycznych itp.
To nic innego, jak obserwacja zachowań bliskich, gdy byłaś jeszcze dzieckiem.
Przypomnij sobie w jaki sposób emocje rodziców wpływały na domowników.
Pamiętasz jak tata się gniewał? Co wtedy robiła mama?
A gdy mama była smutna albo miała migrenę? Jak wtedy zachowywali się pozostali lokatorzy?
Właśnie to są te momenty kodowania się wzorców i schematów, że inni mogą mieć wpływ na pozostałych.
Teraz wróć do swojego obecnego wieku i zauważ, jak reagujesz na ludzi, którzy zachowują się podobnie do ówczesnych Twoich rodziców – widzisz podobieństwa?
To są właśnie przekonania i chowające się pod nimi silne emocje.
Idąc dalej przypomnij sobie, jaki wpływ na Ciebie mogły mieć przesądy dziadków.
Pamiętasz czerwoną wstążeczkę przy wózku dziecka, aby nie zostało zauroczone?
Czarny kot, który przebiega przecinając Ci drogę?
Przejście pod drabiną?
Niby śmiejemy się z tego, jako dorośli, niemniej w naszej podświadomości właśnie ten mem może funkcjonować i prowadzić do tego, że wierzymy w wampiry energetyczne, rzucanie uroków czy też klątw.
Co możesz z tym zrobić?
Przede wszystkim uwolnij się od emocji, które nagromadziłaś w ciele. Zwróć uwagę, jak potężny może być lęk związany z tym, że ktoś lub coś może mieć wpływ na Twoje życie.
Uwierz mi, wiem co to znaczy, bo ten schemat również kiedyś mnie dotyczył.
Następnie zajmij się przekonaniami i zwyczajnie się od nich odłącz.
Możesz również stworzyć w swoim biopolu ochronny parasol, który będzie utrzymywał Twoją energię na wysokich wibracjach i nic ani nikt nie będzie już miał możliwości na nią wpływu.
Te działania pozwolą Tobie całkowicie odciąć się od obcej energii i wziąć pełną odpowiedzialność za zarządzanie swoim biopolem.
Z miłością,
Grażyna A. Adamska